poniedziałek, 17 stycznia 2011

Przypowieść o Elfie

    Elf jest pełną wdzięku kochającą postacią, pełną energii do życia i ludzi.
Jego wnętrze przepełnione jest szczęściem i spokojem wszystko co robi
sprawia mu radość. Pewnego dnia Elf poznał Księżną. To było niesamowite
spotkanie. Oboje odczuwali pozytywne wibracje przebywając razem.

Może to śmiesznie zabrzmi było to coś jak "miłość od pierwszego wejrzenia".
Spędzali z sobą mnóstwo czasu, mówiąc pokrótce dzielili razem szczęście
co dla Elfa jest bardzo istotne bo czym jest szczęście jeśli nie można go
dzielić z kimś bliskim?

Wszystko układało się płynnie jak najpiękniejsza pieśń.
Księżna napisała wspaniały wiersz:

Elfie..
Nasze dusze lat nie liczące
                    spotkały się....
           właśnie tu.
 Czy zawsze się trzymały za ręce?
Nie potrzebne nam zbędne drgania
             strun instrumentu natury.
Znamy swe pragnienia, miłości i koszmary.

Z naporu bombardujących nas
              dotykiem dłoni
   potrafimy wyczuć te właściwe -
- chłodne, a jednak tętniące ukrytym życiem.

To, co Nas spotkało jest dla Nas
           niczym życiodajna energia
                              płynąca w krwi.
           lecz dla naszych wrogów - przekleństwem.
Twe zaplątane w me włosy dłonie zawsze będą mnie
                                                                        prowadzić...

                        Ich faktura i dotyk...

A ja zawsze będę śpiewać,
         byś mógł znaleźć mnie,
 iskrę indygo,
                    nawet w innych światach.
                                                                    Księżna

Tego samego dnia Elf wręczył Księżnej obraz. Emocje zaczęły w nich szaleć.
Tak to było szaleństwo! Nie mieli do siebie żadnych zastrzeżeń, obiekcji czy
sytuacji konfliktowych. Życie płynęło naturalnym rytmem. Wiersz dla Elfa
miał kluczowe znaczenie gdyż zrozumiał, że odnalazł swą gwiezdną połowę.
Szczęście tętniło w nich i wylewało się strumieniami na ich życie.

Pewnego dnia, niespodziewanie Elf czuł, że coś jest nie tak z jego
samopoczuciem. Nagle nie w porę i niezapowiedzianie zjawiła się Księżna.
Elf trochę się zdezorientował gdyż zawsze wyczuwał czas spotkania
z swą Ukochaną. Powiedziała mu:- zrobiłam coś złego, nie możemy
być już razem. Nie potrafię być dobra, wybieram zło. Nie zasługuję na Ciebie.

Księżna porzuciła Elfa dla kogo innego z niewiadomych Elfowi powodów.
Teraz już całkowicie zdezorientowany Elf nie mógł uwierzyć w te słowa.
Spoglądając na wiersz łzy cisnęły mu do oczu. Zadawał sobie pytania.
Jak to możliwe? Dlaczego? Co zrobiłem nie tak? Smutek wypełnił jego serce.
Stracił sens życia. Te niesamowita więź rozpadła się w drobny mak.

To co sprawiło, że jego serce, dusza i ciało wypełnione były po brzegi
szczęściem, znikło. Elf wrócił do swoich zajęć bez entuzjazmu.
Zgasła w nim energia którą emanował ale cóż trzeba żyć dalej.
Pewnego dnia olśniło go. Zrozumiał, że dzięki Księżnej zrozumiał miłość.

Podziękował jej z całego serca. Wybaczył jej niestosowne zachowanie
i na nowo z podwojoną siłą wróciła do niego energia i chęć do życia.
Przypomniał sobie stare mądre słowa "coś się kończy by mogło się zacząć
coś nowego, lepszego i jeszcze bardziej ekscytującego"

Od tamtej chwili drzemie w nim niesamowity spokój. Obojętnie co by
się nie wydarzyło Elf wie,że sobie z tym poradzi, gdyż potrafi zobaczyć
w dobrym świetle sytuacje i zdarzenia,które nie koniecznie są radosne.

czwartek, 13 stycznia 2011

NAWYKI

Każdy dorosły człowiek żyje wedle ściśle określonych nawyków, przyzwyczajeń. Niektóre z nich są tak silne, że nie potrafi ich zmienić. Najgorszymi nawykami są ZŁE nawyki. Np: nawyk palenia papierosów czy nadużywania alkoholu,marnotrawienie czasu itp nie wnosi nic dobrego do życia. Nie ma co się okłamywać nawyki żądzom ludźmi. Dlatego proponuję zmienić złe nawyki w dobre.

A więc dziś ćwiczenie praktyczne. Weź kartkę papieru, coś do pisania i do dzieła:
Podziel kartkę na dwie rubryki.Wypisz po lewej stronie wszystkie dobre nawyki a po prawej wszystkie złe nawyki.

Gdy już to zrobisz wybierz jeden zły nawyk TYLKO JEDEN i zmień go. Dlaczego jeden? Bo jeśli zabierzesz się za wszystkie nawyki na raz to istnieje małe prawdopodobieństwo, że je zmienisz. Wyznaczając sobie jeden zły nawyk do zmiany i skupiając się na jednym nawyku szybko sobie z nim poradzisz.

Kiedy już pozbędziesz się tego nawyku skreśl go z listy, jeśli zamienił się w dobry nawyk zapisz go po lewej stronie. Spójrz na kartkę i wybierz kolejny zły nawyk do wyeliminowania i tak dalej aż poradzisz sobie ze wszystkimi.

Do dzieła!

czwartek, 6 stycznia 2011

Podświadomość część II

Ostatnio wspominałem, że nasza podświadomość jest najbardziej aktywna podczas snu, relaksu i mile spędzonego czasu. Jak to wykorzystać? Najlepiej przed snem stosować afirmację, wizualizację lub przed filmem bądź innym rodzajem odprężenia. Jak wizualizować? Podobnie jak przy afirmacji. Wizualizacja musi być POZYTYWNA, w czasie teraźniejszym.

Wyobrażam sobie np. Jestem pewnym człowiekiem, widzę jak idę przez miasto z podniesioną głową, pewnym krokiem, z uśmiechem na twarzy. Np. mam ważną rozmowę. Wizualizuje ją: Wstaję rano pełen energii. Idąc na spotkanie czuję się pewnie. Wchodzę do biura na spotkanie. Uśmiecham się do rozmówcy.
Znam odpowiedź na każde pytanie. Rozmowa zostaje zakończona sukcesem.

Ważne żeby podczas wizualizacji wyobrazić sobie jak by to było naprawdę, poczuć zapach, dotyk, emocje. Wtedy Twoja podświadomość będzie bardziej skuteczna ponieważ wie do czego dąży.

 O co w tym chodzi? Twoja podświadomość jest najbardziej aktywna gdy świadomość nie przeszkadza jej, Twoja podświadomość podczas snu pracuje nad tym jak to osiągnąć i budząc się rano możesz zostać oświecony bądź podczas dnia możesz wpaść na genialny pomysł.

Także podczas dnia możesz zastanowić się nad rozwiązanie jakiegoś problemu z którym świadomie sobie nie radzisz. Np. przed obejrzeniem filmu czy przed spotkaniem z przyjaciółmi zadać sobie pytanie chwilę się zastanowić. Gdy to zrobisz zapominasz o tym i zajmujesz się relaksującą czynnością. Po zabawie nagle nieoczekiwanie wpadniesz na rozwiązanie.

Wiele na ten temat wyczytałem w niesamowitej publikacji „Bogać się kiedy śpisz”
więcej o książce: TUTAJ

Osobiście przeczytałem tę książkę 2 razy od deski do deski jest rewelacyjna.
Dowiedziałem się z tej książki wielu nowych rzeczy o sobie których wcześniej nie wiedziałem :)



środa, 5 stycznia 2011

Podświadomość część I

Dziś o podświadomości, czym ona jest?
Jest to bardzo ważna część struktury naszego umysłu, która pracuje 24h na dobę. 

Największa aktywność podświadomości jest podczas snu gdy nasza świadomość śpi oraz w czasie relaksu, odprężenia czy przyjemnie spędzonego czasu.

Podświadomość słucha tego co myślimy i robi wszystko by wprowadzić nasz myśli w życie.  I tutaj uwaga zastanów się o czym myślisz ponieważ MYŚLI STAJĄ SIĘ RZECZYWISTOŚCIĄ.

W takim razie jak sprawić by podświadomość działała na naszą korzyść?
Przede wszystkim myśleć POZYTYWNIE!

Myślenie pozytywne sprawia, że czujemy się lepiej. Jedną ze skutecznych metod wprawiania w pozytywne myślenie są afirmację. Jak to wygląda w praktyce?

Pewnego dnia idąc do pracy źle się czułem i mój wyraz twarzy też nie był  najlepszy . Postanowiłem użyć afirmacji. Zacząłem w myślach po drodze powtarzać sobie: czuję się dobrze, jestem szczęśliwy itp. Po dojściu do pracy czułem się świetnie i już na mojej twarzy gościł uśmiech :)

Jak formułować  afirmację?

1.    Musi być POZYTYWNA i nie może zawierać odpowiednika NIE. Dlaczego?

Ponieważ nasza podświadomość  nie zwraca na niego uwagi i gdy np. afirmujemy
nie jesteśmy chorzy (negatywne)  popełniamy błąd gdyż podświadomość odbiera to jak byśmy afirmowali jestem chory! Odpowiednim sformułowaniem w tym przypadku będzie np. jestem zdrowy (POZYTYWNE). Czyli w skrócie, nie wypowiadamy tekstu z wyrazem NIE.

2.    Afirmacja powinna być formułowana w czasie teraźniejszym:

Będzie dobrze. Jest pozytywne lecz przyszłe czyli kiedyś tam będzie a może jutro …
Poprawna formuła:
Jest dobrze :)

Pozdrawiam